paź 21 2005

zwykłe dziękuję.....


Komentarze: 7

Ciekawe, że ostatnio dopiero o tej porze tu zaglądam, nie cierpiąc mocno na brak czasu, tym bardziej większe me zdziwienie....chyba lubię ten spokój nocy....dźwięki muzyki (teraz Stanisław Sojka) i lekturę Waszych myśli....bo w dzień czyta się je inaczej, odmiennie się je czuje i różniej interpretuje....teraz wyciszony po całym hałaśliwym dniu, gdzie rzucany z miejsca na miejsce, z umysłem przeciążonym myśleniem, jestem otwarty.... by słuchać tego co mówicie...co przekazujecie...na Waszą radość i nostalgię życia....no i  gdzie przydarzy mi się często, mniej czy bardziej wylewnie, podzielić się tym co ja czuję, co mnie dręczy, bawi, denerwuje, przeraża....cieszę się, że mam taką możliwość…..tu po tych kropeczkach zostawię zwykłe ale jakże ważne-dziękuję....

...a Noel dziś komuś jesień podarował i uśmiech swój dorzucił, by upominek uprzyjemnić....co dostał w zamian-właśnie zwykłe, piękne dziękuję....i uśmiech też był...ładniejszy niż Noela...bo on to brzydal taki jest! sesesese.....

pozdrawiam jesiennie

 

noel   
26 października 2005, 08:48
jesiennie :) bardzo jesiennie :)
Dotyk_Anioła
25 października 2005, 14:20
Dlatego lubię to nocne odczytywanie literek... Przy blasku świecy, i łagodnej muzyce w tle...

Że jak? Że co? Że Ty? Że brzydal?
NIE...
Nie brzydal... Hehehe ja widziałam na własne oczy a z Natalka sie nie kłócimy, prawda? :>

Zostawiam jesienny listek... Wkrótce ktoś Cię odwiedzi... :)
jesienna neila
21 października 2005, 20:41
Dziękuję mocno przesadzone- to nie działa w jedną stronę...
jesienna nostalgia... lubię to... jak bardzo lubię jesienną nostalgię, no!
pozdrawiam
21 października 2005, 15:19
Noel na brzydala :-) Haha. Ale nic, dziękuję jedno potężniejsze jest czasami niż gwiazd tysiące.
21 października 2005, 10:24
Ona jedna, po matczynemu, przytula nas i koi... To ona daje nam srebrny pył wspomnień zadumę i nagłe tęsknoty... Jest i marzycielska i piękna choć czasem zapłakana i trudna,- zawsze jednak najbliższa naszym sercom...
21 października 2005, 09:06
Jesień mieni się tysiącem barw. Noc natomiast przynosi ukojenie i zawirowanie tak prostych odczuć, które po cichu łatwiej wyjawić. Noel, ani mi się waż tak mówić! Pięknym Człowiekiem jesteś, jestem tego pewna. Bo duszę masz piękną.
21 października 2005, 01:53
...wygląda na to,że podobnie czujemy to \"blogowanie\"...naprawdę podobnie,powiem więcej-zupełnie tak samo...a noc...noc to najwspanialsza,magiczna,nieprzemakalna osłona przed światem,tym zewnętrznym...
...nie ma \"brzydali\",w każdym razie ja ich nie dostrzegam,szukam w ludziach piękna wnętrza i wierzę,że twoje takie jest...pozdrawiam...

Dodaj komentarz