cze 10 2005

szczęście....


Komentarze: 4

Czym jest szczęście? Dlaczego wszyscy go poszukują bez względu na wiek, wykształcenie, pochodzenie społeczne, miejsce zamieszkania, narodowośc. Ile jest odcieni szczęścia? Czy jest osoba, która śmiało może powiedzieć że jest szcześcliwa, ale szcześliwa tak do absurdu...? Czy na bytanie "czy jestes szcześliwa/y usłysze odpowiedz?! Nie wszyscy umieją od razu odpowiedzieć na to pytanie. Dopiero po dłuższej chwili zastanowienia przedstawiają swoją koncepcję, swoje zdanie, swój wzór szczęścia. Dla jednych jest to osiągnięcie jakichś rzeczy materialnych, dla innych osiągnięcie celu, spokoju wewnętrznegolub usunięcie przeszkody. Dla bezrobotnego będzie to znalezienie pracy, dla głodnego-uzyskanie pożywienia, dla więźnia-wolnośc.
Szczeście to również uczucie zadowolenia, upojenia, radości, szczęśliwośc, to wszystko, co wywołuje ten stan.

Jak można osiągnąć szczęście? Każdy zapytany o to człowiek odpowiedziałby inaczej. Jedni uważają, że można je osiągnąć sumienną pracą inni, że gromadzeniem majątku, a jeszcze inni, że poprzez walkę o swoją pozycję, o coraz wyższe szczeble hierarchii, zachowując dobre zdrowie. Jednemu człowiekowi potrzeba do szczęścia mniej, innemu więcej. Do szczęścia różnym ludziom potrzebne są różne czynniki.

Niekiedy zdarza się, że to druga osoba potrzebna jest do szczęścia, że szczęściem człowieka bywa drugi człowiek! Dla mnie to bardzo odważna myśl i najważniejsze, że jest możliwa...szczęście jest możliwe, nie jest wymyślonym mitem, stworzoną legędą...jest zwykłe i dla każdego człowieka....ludzkie szczęście!

Jednak szczęście jednych bywa niepodobne do szczęścia drugich... tak bardzo chcuiałbym znależc swoje!

Nie wiem skąd to rozażanie...chyba troche zaispirowane...dziękuje:)

noel   
wieszkto
27 czerwca 2005, 13:19
szczescie to dom,widok slonca,mala Ania,wewnetrzne poczucie siły,zdrowie i milion innych rzeczy,ktore skladaja sie na to jedno,na to,czego ludzie szukaja choc nie powinni, bo szczescie,tak jak milosc samo nas odnajdzie
10 czerwca 2005, 17:22
Wiem, czego potrzebuję do szczęścia... Ale wiem też, że nigdy tego nie osiągnę. To dopiero ból :)
ViKi
10 czerwca 2005, 17:05
gdybys mi zadał pytanie \"czy jestem szcześliwa?\" nie wiem co bym odpowiedziala - to bardzo trudne pytanie a odpowiedz choc na poczatku wydaje sie oczywista to po dłuzszym zastanowieniu nie jest juz taka oczywista:( Twoja dzisiejsza notka daje wiele do myslenia... Marcin jestem pewna, ze znajdziesz swoje szczeście, czego Tobie (i sobie) z całego serducha zycze:):) pozdrawiam :D
Dotyk_Anioła
10 czerwca 2005, 17:01
Widzę, że zainspirowałam... Dla każdego szczęście jest czymś innym... Znajdziesz swoje szczęście... Znajdziesz druga osobę, która da Tobie szczęście jakiego szukasz, którego potrzebujesz... Ja to wiem... :)

Dodaj komentarz