deszcz...
Komentarze: 5
Deszczyk pada, pada deszczyk...kap, kap, kap....aaaaa niech go szlag!!!! Czy widział ktoś śnieg, gdzie on teraz jest i dlaczego nie przychodzi, powinien już być, czemu się tak ociąga, obraził się na nas????!!! Na święta go nie było...jak mógł...heh....zamiast niego deszcz!! :-/
Dzień można zaliczyć do udanych (chociaż się jeszcze nie skończył...) zajęcia w miarę bezboleśnie, kolejne zaliczone kolokwium! (yes yes...oł jeeeeaaa!!!)nawet doktor S.S dziś nie szalał, zdumiewające!!
Martwię się już zbijającą się sesją...naprawdę odczuwam niepokój, mimo, że jeszcze prawie miesiąc...dzizes!!! DO NAUKI!! -głos sumienia :D
Co u Was, mówcie...??!
Kończę te rozległe wywody bo spóźnię się jeszcze na lektorat z niemca, raaaany kto wymyślił zajęcia popołudniowe ??
Dobrego samopoczucia życzę, grunt to dobry humor!!!
Dodaj komentarz