paź 18 2005

cisza....


Komentarze: 5

Cisza...straram się w nią wsłuchać...głebiej poczuć...ehh...ktoś wytoczył się hałaśliwie na korytarz....sróbuje inaczej, mam swój własny sprawdzony sposób na ciszę....tą wewnętrzną....już jest, czuję ją i słyszę bardzo dobrze...to Tracy Chapman i jej nowy album....cisza wokół mnie....zamykam oczy...słowa, dzwięki i głos...delikatny, wyciszony, przyjemny, który przyniesie spokojny sen....

noel   
19 października 2005, 09:59
Wewnętrzna cisza daje siłę, cisza dźwięków - zamyślenie i opanowanie. Jednak cisza przy zasypianiu niesie mi koszmary.
neila
18 października 2005, 18:11
cisza... na swój sposób się jej boimy- w ciszy zawsze jestesmy sami, cisza tuli delikatnie, opatula kocem... dusi i powala przezyć zarazem.
I własnie dlatego większość osób nie znosi ciszy. Bo sny są zbyt spokojne...
18 października 2005, 18:09
A czasami nic gorszego...
18 października 2005, 09:37
Cisza...czasami nic lepszego od niej nie znam.
18 października 2005, 02:06
...a jednak nie jestem sama...nie tylko ja wsłuchuję się w swoją ciszę...

Dodaj komentarz